Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
CZAS NA ZMIANY


Czas na małe zmiany trzeba dobrze wyglądac na koniec wakacji no i na te 2 wesela co mam we wrześniu. Jak postanowiłam tak zrobiłam:

1. Zapisałam się na bicze szkockie idę w poniedziałek (2 lata temu chodziłam na serie takich biczy byłam wtedy 10 razy i naprawdę po nich fajnie sie czułam) więc tym razem znów trzeba wykupic serie. Akurat przed urlopem pójde 5 razy i zaraz po powrocie z urlopu wykorzystam resztę.

2. Zapisłam się na  hydrokolonoterapie (jest to płukanie jelita grubego) cały czas się na to wybierałam ale ciągle coś mi przeszkadzało i dziś wymysliłam że przecież podczas urlopu mogę sobie zrobić no i poszukałam w Trójmieście (bo tam jade na urlop) znalazłam zapisana jestem na sobote 9 VIII - jak wrócę z urlopu to napisze jakie były efekty (wiem że to nie jest na odchudzanie ale zawsze można troszkę jelita sobie oczyścić :))

3. Dziś z moim łosiem ustaliliśmy że zaraz po powrocie z urlopu wykupujemy diete na vitali - ja będę jadła normalne porcje a mój łoś podwójne gdyz chcemy żeby trochę przytył bo wygląda jakby nic nie jadł sama skóra i kości :)