Dnia 1 września 2008 przestaje (45 dzień):
1. Chodzić do KFC
2. Chodzić do Mc Donalds
3. Chodzić do Pizza Hut
4. Chodzić do Sfinks
5. Jeść hamburgery (na mieście) - ostatnio myślałam że polegne wracaliśmy wieczorem od kuzynki i mój łoś głodny się zrobił wylądowaliśmy na kebabie a raczej mój łoś bo ja kebeba nie jem i tam były hamburgery i ten zapach spowodował że i ja sie strasznie głodna zrobiłam ale wytrzymałam :) choć było mi bardzo trudno
6. Pić coca-cole
7. Pić piwo
8. Pić Red Bulla
W przypadku knajpek to bardziej chodzi mi o to, że przestaje się w nich karmić bo chodzić to zawsze mogę tylko poprostu nie zamawiać tam jedzonka :)
Dnia 8 września 2008 przestaje (38 dzień):
1.Jeść orzeszki słone
2. Jeść chipsy
3. Jeść batoniki
Dnia 7 października 2008 ponownie zaczynam ćwiczyć (9 dzień):
Zasada: Dzień zaliczony to taki gdzie przynajmniej zrobiłam 50 brzuszków
Dnia 21.09.08 zaczęłam ćwiczyć i udało mi się bez przerwy wytrzymać 6 dni
Dnia 28.09.08 zaczęłam ponownie ćwiczyć i udało mi się bez przerwy wytrzymać 2 dni (przerwa zrobiła mi się przez wypad do teatru)
Dziś wykonałam tylko 200 brzuszków :)
Dnia 1 października 2008 przestaje (15 dzień):
1. Jeść zapiekanki (na mieście)
2. Jeść paluszki
3. Jeść popcorn
4. Jeść czekoladę
5. Jeść pizze
6. Jeść drożdzówki itp (z wyjątkiem jagodzianek i rogalików mojego łosia jem ich bardzo mało, ale coś jednak od życia się należy) :)
Wczoraj objadałam się lodami
anilah71
16 października 2008, 09:33oczywiscie dopisuje (to mi pomaga, trzymac dzienna porcje kcal, i wiem ile mi jeszcze wolno), licze kalorie i na koniec ma byc ok. 1000-1100