Dnia 1 września 2008 przestaje (77 dzień):
1. Chodzić do KFC
2. Chodzić do Mc Donalds
3. Chodzić do Pizza Hut
4. Chodzić do Sfinks
5. Jeść hamburgery (na mieście)
6. Pić coca-cole
7. Pić piwo
W przypadku knajpek to bardziej chodzi mi o to, że przestaje się w nich karmić bo chodzić to zawsze mogę tylko po prostu nie zamawiać tam jedzonka :)
Wczoraj wyleciał Red Bull żeśmy z moim łosiem robili sobie drinka no i jednym ze składników był właśnie red bull, ale to nic udało mi się bez niego wytrzymać 76 dni to i tak dużo :) Najgorzej, że muszę zaczynać liczyć od nowa moje ćwiczonka bo w sobotę byłam cały dzień w szkole i po powrocie padłam i nic nie poćwiczyłam, ale udało mi się wytrzymać aż 25 dni bez żadnej przerwy :)
Dnia 8 września 2008 przestaje (70 dzień):
1.Jeść orzeszki słone
2. Jeść chipsy
3. Jeść batoniki
Dnia 16 listopada 2008 ponownie zaczynam ćwiczyć (1 dzień):
Zasada: Dzień zaliczony to taki gdzie przynajmniej zrobiłam 50 brzuszków
21.09.08 zaczęłam ćwiczyć - bez przerwy wytrzymałam 6 dni
28.09.08 zaczęłam ponownie ćwiczyć - bez przerwy wytrzymałam 2 dni (przerwa zrobiła mi się przez wypad do teatru)
07.10.2008 zaczęłam ponownie ćwiczyć - bez przerwy wytrzymałam 10 dni (przerwałam 11 dnia usnęłam ze zmęczenia)
21.10.2008 zaczęłam ponownie ćwiczyć - bez przerwy wytrzymałam 25 dni (przerwałam 26 dnia usnęłam ze zmęczęnia po całodniowym pobycie w szkole)
Dziś wykonałam 50 brzuszków :)
Dnia 1 października 2008 przestaje (47 dzień):
1. Jeść zapiekanki (na mieście)
2. Jeść popcorn
3. Jeść czekoladę
4. Jeść pizze
6. Jeść drożdżówki itp (z wyjątkiem jagodzianek i rogalików mojego łosia jem ich bardzo mało, ale coś jednak od życia się należy) :)
dgamm
17 listopada 2008, 14:46ale trzymam sie dzielnie!PA!