Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brak sprawiedliwosci....


Denerwuje mnie cholernie to, ze na kazdym kroku musze sie pilnowac... nie jedz tego, nie jedz tego... raz na tydzien kawalek ciasta, raz na jakis czas pieczywo...
Dlatego niektorzy moga jest ciagle i wszystko i sa szczupli a My musimy ciagle walczyc...
W przyszlym roku w czerwcu biore slub... zamowiona sukienka rozmawiar 36... Boje sie cholernie, ze przytyje i bedzie wstyd w tym salonie... Czuje jakas traume z tego powodu:(