Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poleglam


Masakra
Wczorajszy dzien zapowiadal sie super basen zaliczony i na kijach bylam.Wszystko super i po poludniu przyszla siostra w odwiedziny z tortem.Niestety dwa kawalki wpadly i dupa zaczynam od dzisiaj znow bez slodyczy(prawdw mowiac to normalnie jestem chyba uzalezniona od cukru bo normalnie codziennie cos slodkiego wpada a tu prawie tydzien wytrzymalam)pozdrawiam
  • sylwiastanek

    sylwiastanek

    24 lutego 2014, 10:11

    mysle że wyrównałaś bilans, grzeszek w zamian za aktywnośc fizyczną:)

  • Anna144

    Anna144

    24 lutego 2014, 06:40

    To tak jak ja ale dam radę trzymaj sie :)