Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ale mi ciezko.


Witam ale sie napisalam i mi sie skasowalo o nie.Jestem zła.Napisalam ze duzo waze nigdy tyle nie wazylam na koniec 1 ciazy wazylam 102 i to bylo gorna granica a teraz juz 2 kg wiecej.Nic mi sie nie chce jest mi ciezko wszystko mnie zaczyna bolec boje sie o moj kregosłup jak ja to wytrzymam.

Moj Kacper ciagle tylko mamunia do mycia do ubierania do jedzenia i do spania ciagle ja a co bedzie jak 2 malenstwo sie urodzi obydwoje beda na mnie wisiec.
Ostatnio ciagle jestem zła krzycze i sie denerwuje i mam doła i płacze jak ja sobie poradze,niby mam pomoc od mamy bo jest w domu ale np.moj maz sie nic nie garnie z pomoca dla mnie czy tak juz bedzie ze wszystko ja bede musiala z 2 dzieci czarno to widze.
Ostatnio bylam w jakims sklepie z ubrankami dla dzieci i tak popatrzylam ile jest super rzeczy dla Dziewczynek jakie słodziutkie ale tyle mi pozostalo tylko sobie popatrzec.
Ide smutno mi musze leciec bo maly juz mnie wzywa.
Miłego dnia Dziewuszki
  • Monic858

    Monic858

    13 marca 2011, 09:10

    Nie karmie piersią nie miałam pokarmu niestety:(Dlatego wziełam sie za odchudzanie...

  • .ksiezniczka.

    .ksiezniczka.

    24 lutego 2011, 10:47

    jak milo to slyszec:)))) jestem szczesliwa slyszac takie slowa....buziolki wielkie dla ciebie :)))

  • agniesia2001

    agniesia2001

    27 grudnia 2010, 12:44

    czesc wpis jakis kolezanko bys zrobiła bo ja nawet nie wiedziałam kiedy urodziłas i jak tam u was.... pozdrawiam

  • kamila19851

    kamila19851

    25 grudnia 2010, 01:05

    Skacze Aniołek, skacze po chmurkach, niesie życzenia w Anielskich piórkach. Niesie w plecaku babki i świeczki, a w walizkach złote dzwoneczki. Wesołych Świąt!

  • agniesia2001

    agniesia2001

    2 grudnia 2010, 10:32

    ....

  • Qualcuna

    Qualcuna

    15 listopada 2010, 22:05

    moj ma zaledwie 6miesiecy a drugie bobo juz w drodze, tez chcialabym corci a chyba bedzie drugi synek

  • agniesia2001

    agniesia2001

    6 października 2010, 10:30

    wiesz co ja jak mi powiedział wczoraj o tym zwolnieiniu to myślałam że zemdleję po prostu , w pierwszej ciązy to poszłam włąsnie tez w 4 tym miesiacu na chorobowe bo własnie w tej pracy dostałam zapalenia pęcherza z zimna i co teraz mam isc tam i znowu chorowac... no nie... zobacze co mi powie dzisiaj jeszcze , nie chce zmieniac doktor teraz, ciekawe co to ja bede miała za drugie dziecie dziewczynka czy chłopak bo mam synka tak jak ty. zobaczymy. tobie to juz kilka tygodni zostało mi jeszcze większa połowa ciązy.pozdrawiam i zycze dużo zdrowia.

  • reynevan

    reynevan

    2 września 2010, 16:26

    nosek do góry! Mały przeciez urośnie i zacznie się zajmować sobą, poradzisz sobie zobaczysz... a małżona trzeba do pomocy przymusić , co on myśli że zmajstrował i wystarczy? - nie no, śmieje się, będzie dobrze, zobaczysz :)

  • .ksiezniczka.

    .ksiezniczka.

    2 września 2010, 13:10

    anetko biedna:))) tule mocno, mam nadzieje ze ten smutny czas minie bo nie mozna sie dolowac - wszystko bedzie ok

  • agniesia2001

    agniesia2001

    2 września 2010, 10:33

    ile zostało ci jeszcze do porodu? dasz radę musisz byc silna!!!!dla siebie synka i dzidzaa drugiego małego.