Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
załamka psychiczna-wielka niewiadoma


wiecie co...
boję się że to wszystko
to naprawdę
tylko
słomiany zapał...
szlag by to trafił...
eh...
stanęłam na wagę niepotrzebnie...
fakt że to dopiero
3 dzień diety i ćwiczeń...
po jakim czasie mieliście efekty?
mam ochotę usiąść i płakać...nie,nie,nie...
chyba nie potrzebnie mąż kupił mi sprzęt do ćwiczeń...
może to nie dla mnie?
ale ja chcę wyglądać jak dawniej a nawet lepiej...
:((((
  • kasiqa22

    kasiqa22

    20 grudnia 2012, 20:27

    ja pierwsze efekty miałam po dwóch tygodniach, wyrzuć wagę w kąt i zważ się za 2 tygodnie:* najpierw spadnie woda ale później już pięknie zaczniesz wypalać tłuszczyk :) do wszystkiego trzeba dojść i trzeba czasu!

  • Jabluszkowa

    Jabluszkowa

    20 grudnia 2012, 11:10

    Coś Ci napiszę i wiedz, że nie piszę tego złośliwie. Po co się nad sobą tak użalasz? Nie panikuj. Po co Ci to? Dopiero zaczęłaś. Naprawdę chcesz osiągnąć cel? Ale tak naprawdę? Jeśli tak to musisz wziąć się w garść. Na efekty trzeba poczekać. Trzeba cierpliwie i spokojnie robić swoje.Nieważne co było kiedyś. Od teraz zmieniasz siebie. Każdego dnia będziesz trochę inną osobą, czegoś się nauczysz, coś zrozumiesz. Ale musisz się naprawdę przyłożyć. Warto.

  • grupciaa

    grupciaa

    20 grudnia 2012, 08:20

    Oj oj cierpliwość to podstawa, wiem jak sama zaczynałam ktoś mi to napisał i dopiero po miesiacu mogą być jakieś efekty. Ktroś pisał że ćwiczył tu 3 razy na dzień może faktycznie wtedy schudniesz szybko ale co potem jak nagle bedziesz ćwiczyc 3 razy ale w tygodniu. Mi idzie powoli spadek powolny tylko ii wyłacznie ciezka praca nad ćwiczeniami bo ruch to podstawa, Sama wiem po sobie ze jak ćwiczę ostro to czasem mniej i ale regulanie :) nie oczekuj odrazu ze waga spadnie. Moze napiiew ogranicz słodycze twoje zachciaki twoje smakołyki. Pomysl o zamienikach ;) a potem oczywiście bedzie spadek. Nie rzucałabym sie na "diety" cud bo ok mozesz rzucic 30kg a potem jojo bo sie przestaje pracowac nad soba. Patrz 1,5 tygodnia nie kontrolowałam sie nie było rygoru odpusciałam nie było ćwiczen 1-1,5 kg więcej sama mogę sobie podziekować Wiec przytyc jest naprawde łatwo bez wyisu zrzucic jest gorzej ! Cierpiwości ci zyczę !!!!!! i sukcesów

  • sasetkaa1

    sasetkaa1

    20 grudnia 2012, 00:19

    po 3 dniach nie oczekuj efektów, na rezultaty trzeba poczekać :) ale przede wszytskim NIE PODDAWAJ SIĘ!!! nie na początku, bo co będzie potem-nic, bo odpuścisz! 3 mam za Ciebie kciuki! uda się :)

  • be.slim

    be.slim

    19 grudnia 2012, 22:22

    Nie poddawaj się. U mnie spadek wagi zbył szybki,ale w okresie keidy ćwiczyłam 3 razy dziennie. Później przestałam ćwiczyć i tylko pilnowałam tego co jadłam,wtedy bardzo wolno waga spadała. Mnie motywują do ćwiczeń filmi yt. Możesz wpisać np. hasło : woman motivation i wyskakuje parę filmików. Nie ruszaj wagi częściej jak raz na tydzień,bo oszalejesz. Pozdrawiam

  • Groseille

    Groseille

    19 grudnia 2012, 22:21

    Ja efekty widzialam dopiero gdzieś po miesiącu więc nie załamuj się tylko staraj dalej:)

  • dziestolatka

    dziestolatka

    19 grudnia 2012, 22:01

    Jesteś młoda, uda Ci się odzyskać piękną figurę. Nie poddawaj się ćwicz.