Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pomóżcie proszę


hej laski
jak wy to robicie że chudniecie po 10kg???
proszę piszcie...
ja mam załamke bo mam chorą córeczkę
a na dodatek waga nie pokazuje efektów jakich oczekuję...
proszę odp mi...
co robicie że tyle chudniecie i w jakim czasie???
może macie jakieś str internetowe które warto poczytać...
a może ja muszę być jaka jestem...
  • sasetkaaa

    sasetkaaa

    31 grudnia 2012, 09:58

    Nie ma się co spinać z tym chudnięciem... 1 kg tygodniowo to najlepsze rozwiąznie jeśli nie chcesz potem mieć efektu jo-jo. Musisz jeść 5 małych posiłków dziennie i ćwiczyć, żeby skóra nie była sflaczała i żeby efekty były lepsze. Ale pewnie to wszystko już wiesz. Nie schudniesz 5 kg w tydzień bez żadnych konsekwencji tak więc wszelkie diety cud wybij sobie z głowy bo tylko straci na tym Twoje zdrowie a efekty będą krótkotrwałe... Najważniejsza w odchudzaniu jest CIERPLIWOŚĆ,KONSEKWENTNOŚĆ I SYSTEMATYCZNOŚĆ żadnej innej złotej rady od nikogo tu nie otrzymasz.

  • masakraalejestemgruba

    masakraalejestemgruba

    31 grudnia 2012, 02:08

    Wlaściwie to nie wiem. Tak wyszło. Wiem, że nie należy podchodzić do tego strasznie ambitnie. Ja na poczatku przez 2 miesiace nawet sie nie ważyłam. To przychodzi samo. A recepta jedna.. nie jeść i ćwiczyć.

  • gosiaczeqq

    gosiaczeqq

    30 grudnia 2012, 21:16

    Głowa do góry:) Nie zakładaj sobie nierealnych celów. A co do czytania to polecam : www.womenshealthmag.com ciekawe rzeczy tam są. Co do diety, to np. nie smaż mielonych, tylko zrób pulpety na parze. Kalorii odpada już trochę. Można jeść wszystko ale trzeba robić to z głową. Ja też podejmuję już któryś raz odchudzanie, ale to wynika z mojego lenistwa.

  • Majkkaa4

    Majkkaa4

    30 grudnia 2012, 20:56

    spokojnie, schudniesz, ćwicz i pilnuj diety. Apropos Córki- nie zastanawiałaś się, czy nie ma alergii? Zrobiłaś może testy i wykluczyłaś? Nie chcę się wymądrzać, ale mój obecnie 5 letni Syn ciągle był chory w wieku niemowlęcym, dusił się i miał zapalenie oskrzeli lub płuc. Po badaniach u dobrego alergologa okazało się, że to nie te choroby, tylko alergia i żle był leczony. Kupilismy wtedy nebulizator, zmnielismy sposób leczenia i do dziś konsultujemy. pozdrawiam