Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
30.11.2012


Witam moje kochane Vitalijki :)
Dziś rano musiałam jechać z moim maleństwem do lekarza przez cala noc był niespokojny i miał problemy z katarkiem nie umiał oddychać jak pil mleczko .dobrze ze to tylko katarek .po wizycie pojechaliśmy na odwiedziny mojej koleżanki którą urodziła w poniedziałek 26.11 mały Oliwier :)
 .
Maxsio był cały dzień niespokojny płakał już nie wiedziałam co mu jest dostał kropelki do noska i kropelki na kolkę a on wciąż płakał myślałam ze jak zaraz nie przestanie będę musiała z nim jechać do lekarza . Dałam mu jeszcze syropek paracetamol dla niemowląt i wtedy się uspokoił .Nie poćwiczyłam dziś nie miałam kiedy jak maleństwo płakało,i jeszcze do tego  goście przyszli .Trudno jutro poćwiczę 
 Dowiedziałam się dziś wieczorem  ze moja  3 koleżanka z pracy urodziła 28.11 córkę Martynę i o dziwo wszystkie miały termin na grudnia . Żadna z nich nie dotrzymała terminu 
  • kasiakasia71

    kasiakasia71

    1 grudnia 2012, 21:03

    O rany ile dzieciaszków przychodzi na świat.Super

  • mammy91

    mammy91

    1 grudnia 2012, 08:00

    a bo te terminy ta sa takie przyblizone a dzieciaczki sie spieszyły :) tak jak moj miał w styczniu a w wigilię sie urodził :)

  • mylunia

    mylunia

    30 listopada 2012, 23:48

    Wysyp dzieciaczków!!! One pewnie też chciały się załapać na prezenty na mikołajki i na święta!!! Pozdrawiam