Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzien czwarty


Hejka :)
Kochane dziękuję za kopniaki :) 
ciasta  już sie pozbyłam nie ma słodkiego!!!
wczorajszy dzień nie należał do perfekcyjnego dnia dietkowania ,no ale nie było tak źle .
Pobiegałam tylko 30 minut ,lepsze to niz nic .
Obwiniam wszystko  moja @@@@@
Dzisiaj pierwszy dzień pracy mojego M :)

>>tabelka wagi 03.02-10.03<<

>>tabelka aktywności 4<<  

>>>tabelka aktywności 3<<<


Tydz 4
 nd
24.02
pn
25.02
wt
26.02 
 sr
27.02
 cz
81.02
 pt
01.03
 sb
02.03
waga
-100g 1p
 100g-1p
 64,1kg
0p
--
64,3kg
-2p



dieta
tak =1p
nie =0p
 1p11
1


woda
2L=2p
 2p2p2p
2p


cwiczenia
1h=5p
 2,5p55
5


fastfood
tak =-10p
nie=1p
 -10p11
1


 suma -4,5p9p9p
7p



....


  • adrianna83

    adrianna83

    26 lutego 2013, 20:40

    Trzymam kciuki pozdrawiam pa:):):)

  • kasiakasia71

    kasiakasia71

    26 lutego 2013, 11:59

    Pewnie jesteś ciekawa jak mu idzie??? też bym była

  • jaona80

    jaona80

    26 lutego 2013, 00:36

    Mi dziś spadło to co przyszło na @ w końcu!! Ale my kobiety mamy przekichane :( Mam nadzieję, że mężowi ułoży się w pracy :)

  • liliana200

    liliana200

    25 lutego 2013, 15:44

    Każdy z nas ma gorsze dni, będzie dobrze <u mnie w lodówce jest ptasie mleczko które sama zrobiłam i jakoś mnie nie ciągnie, mąż wcina aż mu się uszy trzęsą bo o dziwo wyszło genialne> Życzę powodzenia Twojemu mężowi w nowej pracy :))

  • monikaszgs

    monikaszgs

    25 lutego 2013, 15:02

    troszke pofolgowania nie zaszkodzi;) zycze powodzenia Twojemu mezowi w pracy :)

  • marchewa222

    marchewa222

    25 lutego 2013, 14:16

    Jak Ciebie tak sobie czytam, to coś mi się wydaje, że to twoje nie-dietkowanie to było jakieś takie mini mini, więc pewnie żadnej tragedii nie ma :)

  • Renesamee

    Renesamee

    25 lutego 2013, 12:18

    Dajmy sobie trochę na luz gdyby wszystkim dni szły super to by nas tu nie było - ale długo w stanie obżarstwa przebywac nie wolno

  • bella1984

    bella1984

    25 lutego 2013, 11:16

    czasem mniewamy gorsze dni, najwazniejsze jest sie nie poddawac ! To dobze ze w ogole biegalas, zawsze to lepsze niz nic. Trzymaj sie !