W grupie Szczęśliwa rodzina jest ruszony kolejny temat zwiazany z alkoholem nalogiem ktory czesto zdaza sie polakom .
Czy jest szansa by osoby o takim nalogu
zmusic do leczenia ? Czy można przymusowo leczyć alkoholika ?
Czy ktos miał doświadczenie z tym nalogiem ?
Czy dziennie wypicie jednego piwa zalicza sie do alkoholizmu ??
Zapraszam
therock
27 stycznia 2014, 23:21sama rzeczywistość... w wielu, nawet porządnych, domach:(
Rozzi
27 stycznia 2014, 17:51ważny temat......nałóg , niszczący wszystko co napotka na swojej drodze.....mnie zawsze strasznie denerwowało to stawanie "flaszeczki" na imprezach rodzinnych....,najpierw stawiano bo tak wypada,a potem już żadna impreza bez tego nie mogła się odbyć (dla niektórych wujaszków!)
gilda1969
27 stycznia 2014, 14:16Dzięki Bogu nie muszę borykać się z tym problemem. Znam jednak osoby nim dotknięte, straszny nałóg i tragedia nie tylko danego człowieka ale całej jego rodziny.