Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ŚWIĘTA ....


            Pomalutku waga sobie spada .Dziś odnotowałam 82,3 ,a więc ponad 2 kg. Teraz nie lada wyzwanie czyli święta w polskim wydaniu : jedzenie ,jedzenie i błogie lenistwo . ...Życzę ,więc wszystkim Panią i sobie dużo uporu ...  WESOŁYCH ŚWIĄT !!!