Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
coś nie dobrego


Witam, dzieję się ze mną coś nie dobrego od kilku dni obrzydza mnie jedzenie nie mogę się na nie normalnie patrzeć nie wiem czy to przypadkiem nie jest wina mojej przesilonej motywacji patrząc się w lustro nie widzę zmian na lepsze jak tylko na gorsze z dnia na dzień jest coraz gorzej. hmm w gruncie rzeczy powinnam być happy bo to tak jak mały detoksik :) ewentualnie dieta zwana radykalną "głodówka" no ale boje się konsekwencji nadmiernego wzrostu wagi po unormowaniu.
    Mimo wszystko nie czuje się zmęczona czy rozdrażniona dlatego ten mój brak apetytu troszkę mnie dziwi. No nic zobaczymy co będzie jutro może już mi przejdzie ;)
                                                                            Dobrej Nocki ;*
******************
20 brzuszków skośnych
20 wyrzutów
10 pompek
20 przysiadów
20 brzuszków zwykłych
20 ćw. na uda