Po drugim tygodniu jest mnie o 0,9 kg mniej. W sumie 2,5 kg zeszło ze mnie. Dobrze. Lepiej się czuję. Właściwie to trzymam się diety. Były małe grzeszki 3 kosteczki gorzkiej czekolady i maciupeńki kawałeczek ciasta, które zrobiłam dla dzieci. Ot skubnęłam porcję 3 cm na 1 cm. Ruchu dodatkowego nie miałam za dużo poza 2,5 godzinnym marszem nordic walking. Zbyt dużo obowiązków dodatkowym wkradło się w minionym tygodniu. Dbam o siebie dalej.
AnetaPiatek
8 lipca 2019, 14:12Komentarz został usunięty
geza..
8 lipca 2019, 13:11Zerknelam na twoja wage i wzrost...i zastanawiam sie z czego Ty chcesz chudnac?! ;) ...mysle ze juz pieknie wygladasz i jesli nie jestes zadowolona z twojego ciala to cwiczenia na rzezbe byly by bardziej wskazane!;)...no ale to moje zdanie...t oczywiscie wiesz najlepiej;) Pozdrawiam ;) geza
AnetaPiatek
8 lipca 2019, 14:24ześć dzięki za komentarz :) Oczywiście zgadzam się z Tobą, że za specjalnie nie mam co zrzucać. Jednak większość mojego życia ważyłam 53-54 kg ( poza dwiema ciążami:)) i tak było dobrze. Przy moim wzroście 5 kg więcej sprawia że czuje się ciężko a ciuchy są opięte. Jednak najważniejszą korzyścią jaką czerpię będąc tutaj to że sama dyscyplinuję się do tego aby jeść zdrowo i regularnie. Teraz w mojej diecie jest zdecydowanie więcej warzyw. Zachwycona jestem z łączenia niektórych smaków. Jakby nie było to dobre doświadczenie. Mam więcej energii. A aktywność fizyczna + dieta= mniej kilo:) Pozdrawiam Cię serdeczne:) Aneta
geza..
8 lipca 2019, 14:37Zdrowe podejscie do zycia!;)...czesto kobiety zapominaja ze w zyciu troche sie zmienia i przemija....i cale zycie nie bedziemy wygladac jak nastolatki...ale dobrze ,ze dbasz o zdrowe posilki i ruch! ;) ...u mnie waga nie jest koniecznie wyznacznikiem...waze sie sporadycznie...wyznacznikiem sa ciuchy i jak zerkne w lustoro i widze super laskie ...to jest ok..he..he ;) Buziaki ;)
niezdecydowanaona
8 lipca 2019, 11:31Super, gratuluję :)
AnetaPiatek
8 lipca 2019, 14:25Dziekuję:)