Trzymam kciuki. Ja staram się do1200 kcal. Powiem szczerze, że coraz częściej udaje mi się w tych kcal wyrobić. Pięknie, że ćwiczysz, ja niestety z tym mam ogromny problem. Trzeci tydzień zabieram się za ćwiczenia i nic z tego nie wychodzi. Pozdrawiam.
gochulec333
16 września 2012, 17:40Trzymam kciuki. Ja staram się do1200 kcal. Powiem szczerze, że coraz częściej udaje mi się w tych kcal wyrobić. Pięknie, że ćwiczysz, ja niestety z tym mam ogromny problem. Trzeci tydzień zabieram się za ćwiczenia i nic z tego nie wychodzi. Pozdrawiam.
petitpapillon
14 września 2012, 00:20no to do boju : )))