Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
figle wagi


dziś rano przeżyłam szok moja waga pokazała 92,2  a wczoraj było jeszcze 96,6 schodzę i jeszcze raz a tu znów 92,2  kurde co ja robiłam w nocy ze spadło mi 4 kg z hakiem  no ale rzeczywistośc jest inna pod wage dostał sie korek od szamponu po jego wyjeciu było znów 96,6 a wiec nic nie schudłam i ważyć sie będe chyba raz w tygodniu czyli w Piątek 
  • linduskaa

    linduskaa

    20 października 2009, 14:00

    Kurde, niezla przygoda. Korek od szamponu wow. Ja tez sie waze tylko w soboty i to od rana przed zjedzeniem czegokolwiek i tylko w pizamie, nawet skarpetki sciagam. Pozdrowionka

  • ChceBycPieknaa

    ChceBycPieknaa

    20 października 2009, 10:23

    korek uśmiechu na twarzy ;D

  • Slodyszek

    Slodyszek

    20 października 2009, 10:20

    Kurcze, a już chciałam przepis na taką noc :D

  • ewka69

    ewka69

    20 października 2009, 10:20

    Ja też chcę taki korek, a może użyję go do czegoś innego, np: zatkam nim dziub!Powstrzymałam się wczoraj od moich ukochanyuch pikantnych skrzydełek w KFC, dietka ścisła,a na wadze nic, kląćmi się chce.A do miss daleka droga, hi hi.Pozdrawiam cieplutko.

  • sharlottek

    sharlottek

    20 października 2009, 10:14

    Lepiej jest wazyc sie raz w tyg...:) Na pewno spadnie! trzymam kciuki!