Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Prawda


Witam ...  odchudzanie pozornie zaczete od 14 marca realnie od 28 marca. Tak niestety miałam małe problemy , ale ale wkoncu zmobilizowałam się do diety. Do dnia dzisiejszego tj. 21 kwietnia zrzuciłam troszke ponad 7 kg. Mam jedno utrapienie mianowicie cwiczenia nie moge sie zmobilizowac znales odpowiednich dla mnie. Od dzis poprostu włacze sobie piosenki i po tajniaczku bede sobie tanczyc w pokoju zawsze to jakis ruch lepsze niz nic ;) Trzymajcie za mnie kciuki bo nie jest lekko tu świeta tu pokusy słodkości ciasta czekolady hehe ale  jestem twarda nie dam sie :). W sumie to juz od miesiaca nie jem niczego slodkiego. Wmawiam sobie ze niby nie lubie czekolady XD. Sama z siebie jestem dumna a im mniej widze na wadze tym bardziej chce sie tego dalej trzymac.