Witam .. dziś miałam bardzo ciężki dzień cały spędzony w pracy :) Z racji tego (nawał pracy) wypiłam tylko jedna kawę i zjadłam 2 bułeczki oczywiście grahamki tak wiem nie zdrowo jest bo to za mało ale wróciłam o takiej godzinie do domu ze już na noc jeść nie będę. Co do ćwiczeń stwierdzam ze będę robić przyjemne z pożytecznym czyli dopieszczać dom ^^ intensywnie sprzątać i przy okazji spalać tłuszczyk. Niby dopiero początek diety żadnych efektów nie ma i nic nie widać, a jednak czuje się jakoś tak lepiej "lżej" . Dzień dzisiejszy kończymy sukcesem i trzymamy kciuki za następny :P
Beata1813
29 grudnia 2014, 21:29powodzenia :)