Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wracam z jojo ale nie poddajemy się !


Cześć , moje szczupaczki nie było mnie tu bardzo bardzo dawno ,

Ahhh żebym mogła cofnąć się trzy miesiące wstecz , lecz niestety tak się nie da

muszę ponieść karę i z pokorą zabrać się za siebie !

A więc przez wakacje wszytko nabrało swojego apogeum!

Zaczęły się imprezy , wyjazdy na działkę , piwka , grille , lody i tego typu 

"śmieci" obżarstwu i lenistwu nie było końca . 

Tak , nadszedł sądny dzień i musiałam zmierzyć się z NIĄ z moją wagą 

choć przyznam szczerze , że w swoim ciele czułam się naprawdę 

dobrze . Rozczarowałam się samą sobą gdy waga pokazała 85 kilo ! 

A przecież jeszcze niedawno było tam góra 76 :< 

Wiem co jest tego przyczyną , nie nie nie zwalam tego na nikogo , broń Boże 

ale mam swojego Ukochanego i jemu podobam się w każdej wersji i to mnie 

trochę demotywuję hmmm może inaczej NIE motywuje . 

Ale od 2 tygodni jem ładnie ćwiczę WRESZCIE ruszyłam tłuste dupsko :D 

Wagę zaktualizuję dopiero w poniedziałek bo okres bo nie mam czasu 

bo nie chce JEJ na razie widzieć :D 

Dziś zrobiłam ostry trening i to on jest przyczyną tego postu .

Wiem , że przede mną 3 miesiące ciężkiej roboty , bardzo ciężkiej roboty 

(3 miesiące do studniówki) ale  mam cel będę znowu wyglądać 

dobrze , NIE BĘDĘ WYGLĄDAŁA JESZCZE LEPIEJ ! 

Wasza , AngelLips

  • liliana200

    liliana200

    18 września 2014, 19:29

    3 miesiące to dość sporo czasu, na pewno osiągniesz swoje małe sukcesy :)

  • klaudiaankakk

    klaudiaankakk

    17 września 2014, 21:13

    3 miesiące to dużo, na spokojnie dasz radę :) powodzenia ;)