Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hmm co to będzie za dzień ?.


Właśnie jadę sobie do pracy niestety ,wiec mam czas by coś tu napisać.

Udaje trzymać mi się planu żywienia :-) Dziś z mężem idziemy na siłownię mamy zamiar spędzić tam troszkę wiecej czasu niż zazwyczaj, on wybiera ciężary ja orbitrek, bieżnie i rowerek a później wspólną sauna :-)

Czuje się lepiej i lżej z moją dietą i ćwiczeniami mogę śmiało powiedzieć że w kurtce ,którą było mi ciężko zapiąć dziś zasunełam bez żadnego problemu . Czy spadł mi trochę brzuszek ? Czy sobie tylko wmawiam ?