Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 3 Jest dobrze:)

Po dzisiejszym porannym treningu na siłowni stwierzam że nawe ważąc 77 kg można się czuć lekko:) Naprawde bardzo miłe uczucie kiedy wiesz ze uczyniłeś chociaz jeden malutki kroczek w kierunku wymarzonej figury zwłaszcza że wcześciej nie było Cie na to stać:P

Jutro wieczorem wybieram sie na zumbe ...ciekawe czy wrażenia będa równiez pozytywne jak dzisiaj:P

A tu podaje moje dzisiejsze menu:

Śniadanie : (od 3 dni sie nie zmieniło ale poprostu je lubie) czyli 2 plasterki fetta, pomidor jajko 5 plasterków szynki bez tłuszczu i pół kromki ciemnego pieczywa

II śniadanie: jogurt biszkopotowy i banan 

Obiad: filet smazony z ryzem i fasolką szparagową

Deser: pół kubka galaretki

Kolacja: pół kubka kisielu z kawałkiem banana i mandarynki:P

I odziwo nie jestem głodna !!!

Czuje żedam rade :P