Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ruszyłam cztery litery! No da się, no!!!! :D


Jestem z siebie naprawdę dumna :) Mam w tej chwili pierwszy trening za sobą, a to oznacza, że w plecy mam TYLKO dwa :D Nadrobię to! 

Dwoje maleńkich dzieci, dom, obowiązki poboczne? No i da się!!! Nic, że po nocy ;)

Jeszcze muszę solidnie popracować nad techniką ćwiczeń i prawidłowym oddechem (żeby nie męczyć się na darmo:p), ale zrobiłam pierwszy krok :)

Czy ktoś wie, jak do wpisu w pamiętniku dołączyć dane z wykonanego treningu?

P.S. Mój "comming-out" zdjęciowy chyba faktycznie był dobrym pomysłem ;) Czemu człowiek mądrzeje dopiero na starość, co?(smiech)