Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
9


Sukces - podejście drugie. Minus 300kcal. Chciałam zrobić całość, ale wymiękłam w połowie HIT cardio - to jest zestaw level master, póki co ;)Zero przerw między ćwiczeniami, mnóstwo podskoków w połączeniu z wypadami, no masakra i tyle (smiech) Dziewiąty trening to jednak nie jest jeszcze odpowiednio zaawansowane wytrenowanie ;)Zrobiłam jako tako dwie następne części - pośladki paliły żywym ogniem, brzuch natomiast ciągle jeszcze nie robi roboty jak trzeba i napinam kark zamiast właściwych mięśni. Jak tak dalej pójdzie zostanę typowym "karkiem", tylko sobie odpowiednio grubą ketę sprawię (smiech)

  • diuna84

    diuna84

    20 stycznia 2017, 23:27

    Widać że jest moc .., i tak trzeba właśnie trzymac.