Skalpel 2. Zero endorfin. Tak złego samopoczucia przed, w trakcie i po treningu nigdy nie miałam. Głowa jednak potrafi zniszczyć wszystko. Ćwiczyłyście kiedyś płacząc? Nie z bólu, nie z wysiłku. Ze smutku. A wszystko przez jedno słowo wycedzone przez zęby. Złe słowo jak kamień w głowę rzucone. Złe.
Waniliowa80
14 września 2017, 08:14Kochana ściskam.Nie pozwól aby czyjaś złośliwość niszczyła Ciebie. (poprzedni komentarz jakoś przypadkiem usunęłam komp mi czasami wariuje muszę dać go do czyszczenia)
Waniliowa80
14 września 2017, 08:12Komentarz został usunięty
Cathwyllt
13 września 2017, 11:21Nie wiem co się stało, ale wkurza mnie, że można komuś powiedzieć coś tak złego, żeby doprowadzić do takich emocji. Nie pozwól, żeby jakieś słowo tak Cię dobiło. Przykre słowa mówi się z zawiści, gdy nie ma innego sposobu by kogoś zranić. Nie daj się. To tylko słowo. Dużo uśmiechu i pogody ducha przesyłam!
Berchen
12 września 2017, 21:40w takiej sytuacji/nastroju nie cwiczylabym - to podwojny stres dla organizmu, kortyzol rosnie i blokuje spalanie - wiec na przyszlosc lepiej polozyc sie , cieplo przykryc i odpoczac - nie sadzisz ze bylby wiekszy pozytek? Zycze ci by zle sprawy przeszly, odeszly i wrocil spokoj i dobry nastroj.
aniapa78
12 września 2017, 21:20Przykro mi że cś takiego Cię spotkało.