Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Problemy tekstylne


Mówi się, że sukces ma wielu ojców, a porażka jest sierotą. No cóż, właśnie przestała nią być ;)Zostałam jej mamusią. Bezdyskusyjnie. No bo jak określić inaczej sytuację, gdy na dzień przed ważną rodzinną imprezą, okazuje się, że planowana kreacja (jedna... druga... trzecia...) są za ciasne?? (smiech) Łącznie z tą kiecką, w którą bez problemu wchodziłam 4 miesiące po porodzie.

Komentarz zbędny, nieprawdaż?

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    28 października 2017, 19:15

    ale gęba się tam cieszy jednak. dlaczego??? :P ;)

    • angie65

      angie65

      29 października 2017, 21:33

      To już kwestia nabranego z wiekiem dystansu do siebie ;) No przecież nie będę ryczeć po kątach, że kiecki bz bielizny korygującej nie włożę ;) Ostatecznie, dzięki supergaciom, wyglądałam całkiem znośnie ;)

  • cynamonowy44

    cynamonowy44

    28 października 2017, 10:21

    Skurczyly się w praniu :) poza tym przybijam Ci piątkę.

  • aniapa78

    aniapa78

    28 października 2017, 06:33

    Więcej nie odpuszczaj sobie. Szkoda marnować wysiłek który włożyłaś w odchudzanie. Każda z nas miała taką sytuację.