disiaj leprzy chumorek choc z noga gorzej ,ale obiecalam sobie przecierz na samym poczatku ze bol mnie nie zatrzyma wiec bedzie dawka konska tabletek przeciwbolowych i wio wioletta na silownie dzisiaj piatek ostatni dzien pracy i nareszcie troche oddechu zlapie a przedewszystkim sie wyspie snu brakuje mi strasznie i obiecuje ze bede spala sobie do bolu 
a rano mam nadzieje ze stane na wadze i zobacze ze dalej cos drgnelo i bym byla mega przeszczesliwa jak by mi cm spadly w obwodach bo to dla mnie warzniejszy wyznacznik a jak nie drgnie nic to terz nie bedzie zle bo diety przestrzegam cwicze z ciezarami i bedzie to znaczyc tylko tyle ze zwiekszylam tkanke miesniowa od takie moje poranno popoludniowe przemyslenia 
angelisia69
15 stycznia 2016, 16:54nie wiem czy dobrze robisz maskujac bol i nadwyrezajac noge :/ czasem lepiej odpuscic na jakis czas,porzadnie zregenerowac i dopiero zaczac z przytupem.Wiem sporo o kontuzjach bo nieraz doswiadczylam,i wiem ze takie "zrywy" w nie do konca wyleczonej sprawie koncza sie przygwozdzeniem do lozka na miesiac albo dluzej.A wtedy to dopiero nerwy i stres/
Ania19833
15 stycznia 2016, 19:51nspoko nie jestem laikiem i idac na silownie maskuje bol nogi ale nog nie mam zamiaru robic tylko barki itd wiec katuzja mi nie grozi zreszta cwicze z trenerem moim wiec zna moje mozliwosci i sytuacje zdrowotna a wlasnie przez takie odpuszczanie doprowadzilo u mnie do deprechy i dodatkowych kilogramow bo z bolem walcze juz ponad pol roku ale dzieki za rade sadze ze byla by ona bardzo pomocna osobie ktora dopiero zaczyna swoja przygode z gym pewnie moja rada byla by dokladnie taka sama pozdrawiam
angelisia69
16 stycznia 2016, 13:39to przepraszam ze sie wtracam,chcialam tylko dobra rada posluzyc,ale widze ze jeszcze od ciebie bym sie mogla nauczyc ;-)