Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:/


Siemanko!

Przeziębiona jestem  No ale wcale się nie dziwię, jak wszyscy dookoła chorzy :/ Mój brat ma zapalenie oskrzeli, koleżanka dopiero miała zapalenie krtani, do szkoły chodzą osoby, które miały wczoraj gorączkę i zarażają wszystkich... No ale w sumie nie dziwię się, że i tak chodzą do szkoły, bo cały czas jakieś sprawdziany mamy i nikt nie chce mieć zaległości. Mnie dziś rano gardło bolało, trochę dusi mnie kaszel i katar mam :/ No i do tego osłabiona jestem strasznie. Poza tym już czuję, że bolą mnie mięśnie jak przed grypą  Owszem, bolą mnie nogi, ale to dlatego bo wczoraj robiłam ćwiczenia na nogi i mnie dziś mięśnie bolą w nich. No ale to, co na całym ciele już zaczynam czuć, to nie zakwasy niestety :/

Dzisiejsze menu:
1. owsianka z jabłkiem
2. bułka pełnoziarnista z szynką
3. mięsne roladki + ziemniaki + surówka z buraków
4. 150 g serka wiejskiego lekkiego z owocem pamelo
5. 2 kromki chleba razowego mieszanego z 2 jajkami gotowanymi i szynką

Ruch:
- rano na 2 lekcjach w-fu nordic walking ( w sumie to nie trwało równych 2 godzin lekcyjnych, więc nie wiem ile dokładnie spacerowałyśmy z kijkami )