Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
efekty z Vitalią i Chodakowską


Cześć Vitalijki,

Przez jakiś czas ćwiczyłam z Chodakowską i postanowiłam spróbować jej diety. Ucieszyło mnie bardzo, że dieta przekierowała mnie do znanej mi, naszej Vitalii. Na początku zamówiłam tylko dietę, a potem, pomyłkowo dietę i treningi. Więc w efekcie ćwiczę z Chodakowską i w klubie fitness online, który bardzo mi zawsze pasował. Nie robię planu ćwiczeń, bo mnie nudzi - 20 minut rozgrzewki i sporo czasu na końcowe rozciąganie wydaje mi się nadmiarowe

A efekty: ćwiczę dość (moim nieobiektywnym zdaniem) dużo tj. codziennie co najmniej 1 trening 30-45 minut i spacer ok. 60 min (z psem) - dzień odpoczynku w tygodniu to tylko spacer. Typowo Turbo Wyzwanie na zmianę z KFO. Porzuciłam Skalpel II, bo jest za statyczny. Dodaje elementy Secretu (na brzuch - pierwsze 15 minut). Teraz dostałam w prezencie Rewolucję, czy ćwiczyłyście już z tą płytą - jakie są Wasze doświadczenia.

Ostatnio kupiłam płytę Lewandowskiej 15/7, ale miałam gorszy dzień i nie udało mi się zrobić 15 minutowego treningu - czy ktoś próbował ? Czy to jest tak zawsze, że jak zmienia się trening, to początkowo idzie marnie ?

Z dietą jest dużo gorzej - kwestia zbyt wielu imprez w pracy i w rodzinie (wszędzie kuszom słodyczami).

Efekty - czuje się super, spadły wymiary w obwodach, ale waga stoi w miejscu.

Pozdrawiam,

Ania

  • Pigletek

    Pigletek

    27 lipca 2016, 19:35

    Waga stoi w miejscu, bo dużo ćwiczysz i rozbudowujesz tkankę mięśniową, mięśnie ważą więcej. Zazdroszczę tych ćwiczeń. Ja na razie nie mam czasu ani siły. Trochę brzuszków zrobię i tyle. No chyba, że dzisiejsze malowanie rur można podciągnąć pod ćwiczenia ;)

  • Pigletek

    Pigletek

    27 lipca 2016, 19:34

    Komentarz został usunięty