Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jeszcze tydzien do porodu i pewnie cesarka-
przestraszona


Witam

Dawno tu nie pisalam ale za to systematycznie czytalam a to z powodu zaprzestania odchudzania, teraz juz wiadomo z jakich przyczyn... Wnet wracam  do Was na stale.

Jednak postanowilam cos napisac i wylac swoje smutki i obawy. Otoz moja niunia w brzuszku jest w pozycji posladkowej i nie ma ochoty sie odwrocic. Bylam na odwracaniu niuni ale ona wrocila spowrotem do pozycji posladkowej. Dlatego bede miala cesarke. Cesarki jako tako sie nie boje ale mam straszne mysli ze moze cos jest nie tak. Ze moze to byc spowodowane jakas choroba ( czytalam w internecie o wodoglowiu), lecz tez sie pocieszam ze rodza sie zdrowe dzieci tez posladkowo.

Pomozcie! bo zyc mi to normalnie nie daje, nastroj mi sie pogorszyl, jestem smutna i nic mi sie nie chce. 

  • wiossna

    wiossna

    27 stycznia 2015, 17:33

    Nie czytaj tych głupot na forum, moja też jest pośladkowo, wypytałam o wszystko położnej. Nie mamy się o co bać. Pozatym wspomniała że na forum często dziewczyny głupoty wypisują. Buziaki. Trzymajcie się.

    • ania8181

      ania8181

      28 stycznia 2015, 07:15

      Ja staram sie czytac oficjalne strony a fora na koncu ale masz racje ze mozna naczytac sie glupot. Jutro polozna, zobaczymy co powie. Do porodu tydzien a mi sie jeszcze brzuch nie obnizyl.

  • SeRenata74

    SeRenata74

    27 stycznia 2015, 08:32

    Nie czytaj głupotek, wszystko będzie dobrze!!!! Dzidziusie tak czasami mają!!! Pozdrawiam serdeczne!

  • meartyna881008

    meartyna881008

    27 stycznia 2015, 08:12

    Ja miałam dwie cesarki , musiałam je mieć. Na pewno trafisz na dobrych specjalistów. Dziecku nic się nie stanie, będzie bezpieczny. A czytanie tylu bzdur w necie odpuść sobie. Tam wszystko trafia.

    • ania8181

      ania8181

      27 stycznia 2015, 08:15

      Dziekuje za wsparcie- tego mi trzeba

  • angelisia69

    angelisia69

    27 stycznia 2015, 07:57

    oj wspolczuje cesarki,jednak nie ma to jak zwykly porod.Nie przejmuj sie zadnymi chorobami,wodoglowie to juz by dawno na USG wykazalo!!Wszystko bedzie dobrze,dzidzia bedzie zdrowa!!!Zajmij sie kompletowaniem wyprawki a nie zamartwianiem na zapas :*

    • ania8181

      ania8181

      27 stycznia 2015, 08:01

      dziekuje za mile slowa, wyprawka juz gotowa ale ostatnie Usg mialam w 20 tygodniu. Tak tu robia ,,oszczednie,,