Wczoraj wieczorem dopadło i mnie. Jednak @ ma ogromną moc. Taka byłam pewna siebie: "nic mnie nie kusi", "nic mi się nie chce smakowitego", "nie złamię się choćby na torturach- bo wiem czego chcę". I upodliły mnie dwie kromki CHLEBA z MASŁEM i ŻÓŁTYM SEREM!!!! Dobrze, że była już późna pora, bo wewnętrzny imperatyw był tak silny, że zamiast spać poszłabym jesć. Ostatkiem woli oddaliłam się od kuchni. Niby nie jest to jakaś kulinarna orgia, ale niepokojący jest ten całkowity brak kontroli nad tym co się wkłada do paszczy. Zjadłam to tak szybko, jakbym bała się, ze ktoś mi to odbierze, czy też ja się rozmyślę. PORACHA !!! Nie znałam się z tej strony. Dziś się ważę, obwodu brzucha nawet mi sie nie chce mierzyć. Eh! Mam nadzieję, ze to incydent tylko i wyłącznie . Najchętniej skopałabym sobie tyłek.
Hacziko
29 sierpnia 2013, 14:18nie ma co się kajać, dwie kromki z masłem i serem to jeszcze nie taka orgia kulinarna jak piszesz :) Trzymaj dziś dietkę zdrowo i się wyrówna.
sectet
29 sierpnia 2013, 14:10Oj dobrze że dwa kawałki chleba a nie całą lodówkę ;-)spokojnie!!
Babsztyl_22
29 sierpnia 2013, 12:47kobieto zdarzyło się i tyle. głowa do góry i piersi do przodu ;D
areslara
29 sierpnia 2013, 12:31dasz radę. wierzymy !!!!!!!!!! głowa do góry i nie daj się :)