Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 3.


3 dzień odchudzania za mną! <3

Wczoraj w końcu przydażył mi się wolny dzień :)

Spałam niby do 9, ale w ogóle się nie wyspalam.

Za taki weekendzik w spa naprawdę wiele bym oddała :p

Na śniadanko dnia trzeciego zjadłam jajecznicę z chlebkiem pełnoziarnistym. Nie wytrzymałam i nadprogramowo na chleb rzuciłam plaster sera :D nie ma nic lepszego niż jajecznica i ser razem :D

Potem odpoczynek i ćwiczenia! Klub Fitness Online Vitalii. Pilates 1, Streching 1, Nokaut!

Było super! Mam nadzieje ze dzięki regularnym ćwiczeniom szybko zauważę efekty :)

2 śniadanko to kefir straciatella. Spodziewałam się lipy, ale wcale nie! Kefirek z gorzka czekolada, mniam mniam. Na pewno będzie częściej gościł w moim jadłospisie.

Na obiad wjechała tortilla! Jakie to było dobre. Placek pszenny, łyżka almette, kurczak, salata, ogórek kiszony, pomidor. Mniam! 

Kolacja? Dietetyczne Frytki! Takie domowe, z piekarnika, ze słodka papryka <3

Dzień zaliczony do baaaardzo udanych :)

Nie mogę doczekać się piątku i pierwszego ważenia/mierzenia :)

  • princesa2

    princesa2

    24 stycznia 2018, 12:31

    Mnniam tortilla ale mam smaka :) trzymam kciuki , siła w kupie :) Pozdrawiam

  • aenyewe

    aenyewe

    23 stycznia 2018, 14:21

    Super, tak trzymać :)