Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Świąteczne obżarstwo


Witam Was
Mam nadzieje że Święta minęły wam tak samo radośnie jak i mi :) Ach a jakie obżarstwo wstyd się przyznać - ale cóż A6W robiłam nawet z pełnym brzuchem a od jutra znowu dieta - jutro dzień oczyszczania owsiankowego. Kolana mniej bolą więc jutro zacznę ćwiczyć MEL B. Siostra się śmieje ponieważ rodzinne mamy to że mamy grube uda i chyba musiała bym uciąć je aby były mniejsze a za to łydki mam szczupłe . Nie ma co marudzić tylko uśmiech na twarz i ćwiczyć ćwiczyć.
Ustaliłam sobie plan działania bo  najgorzej to robić chaotycznie
Więc na początek - 3 kg do do końca maja początku czerwca
Później - 3 kg do końca sierpnia
- 3kg do końca października
A później albo dalej albo ustabilizowanie i radowanie się z ładnego tyłka :D
Jutro może dodam zdj mego pędzi kota jak to mój chłop stwierdził po porannym jego harcowaniu :) Ach i brzucha ale to pod koniec tyg bo po dzisiejszym mam go jak kobieta w ciąży
Pozdrawiam!
Anna
  • malinowa1987

    malinowa1987

    9 kwietnia 2012, 19:08

    Mel B daje super efekty:) Ja cwicze na kinekcie z nią:) Zycze wytrwałości i cwiczen bez zakwasów:)