Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Początki są trudne ...


I to jak początek jest trudny! Tu czekoladka tu jakiś smakołyk leży a ja dzielnie mówię NIE ! Dieta idzie nawet nawet lecz brak mi chęci na ćwiczenia. Lecz nie ma zmiłuj się... Zawsze trzeba walczyć ze słabościami więc po 18 wezmę się za nie :D
Dziś robiłam porządek w szafie i mam tyle ubrań w których nie chodzę- zawsze komuś oddawałam ale nigdy nawet dziękuje nie usłyszałam:/ Więc teraz postanowiłam że może na allegro wystawie albo może któraś z was będzie chętna :)

A mój jadłospis:
Śniadanie: owsianka z 1/2 banana i 1/2 jabłka
II Śniadanie : pół banana i jabłko
Obiad : miseczka zupy botwinkowej( takiej light ) + pierś na parze, warzywa, jakieś ogórki ze słoika
Podwieczorek: owoc z jogurtem
Kolacja: Nie wiem

A ćwiczenia: chce zacząć A6W i mam płytę Ewy Chodakowskiej ( na razie po 20 min mam dość :/)
Pozdrawiam
Anna :))
  • naughtyangel

    naughtyangel

    12 lipca 2012, 17:25

    Hehe ;) podczas diety słodycze mają większe oczy i jakoś tak bardziej smakowicie wyglądają :P wredne no.... powodzenia z ćwiczeniami :D

  • junes

    junes

    12 lipca 2012, 17:21

    baaardzo trudne :( to moj drugi dzien i bardzo chce wytrwac ale jest ciezko. powodzenia!!

  • Nat24

    Nat24

    12 lipca 2012, 17:15

    Smaczna ta zupa botwinowa? jakoś nie umiem się na nią zdecydować:)

  • undefeated

    undefeated

    12 lipca 2012, 17:12

    ooo i właśnie spojrzałam, że jesteś z JZ, świetne miasto, od sierpnia tam zagoszczę na dwa tygodnie ; pp

  • undefeated

    undefeated

    12 lipca 2012, 17:12

    z tymi ubraniami to lepiej na szafa.pl ; ) uwierz mi ; )) ja też nie mam chęci do ćwiczeń i nie mam nawet ochoty się za nie wziąć, ale wiem, ze trzeba ; p

  • Deltoid

    Deltoid

    12 lipca 2012, 17:10

    Wiem coś o tym ja zaczęłam od wczoraj i mam podobnie jak ty, ale na razie sobie radzę:)