Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak pech to pech!


Dzień zaczął się dobrze do ok 9:50 bo co ? Pani wjechała mi w tył auta- a raczej młoda dziewczyna. Cóż, moje apogeum złości wtedy osiągnęło maximum i aż mi głupio jak klęłam ale niech patrzy gdzie jedzie ! Do ok 12 łaziłam jak istna bomba później już trochę lepiej. Papierki załatwione do tygodnia czasu mają przyjechać na oględziny auta i wymienią zderzak.
A do diety - ciężko nie jem dużo ale też nie jem mega dietetycznie cóż- nie mam co się stresować tym bo ważne że się nie obżeram.Święta za pasem więc pora coś porobić:)
Planuje kupno kurtki- długo szukałam i podoba mi się jedna no ale cena też fajna bo 400 zł i głęboko się nad nią zastanawiam
Właśnie taką :) Co o niej sądzicie??
Ale niedługo będę musiała się przenieść do akademika - i to mnie przyprawia o dreszcze. Wiem, niektórzy by chcieli ale ja nie bardzo. Jeszcze do Gliwic miasta którego prawie nie znam.. .Sama nie wiem jakoś tak trudno mi z tym.

  • Bobolina

    Bobolina

    21 grudnia 2012, 09:44

    czemu się przenosisz do Gliwic? Ja jestem z Gliwic i chetnie oprowadze:D kurtka nawet fajna ale 400zl bym za nia nie dala.. a co do wypadku to nie zazdroszcze, ja nie wiem gdzie ludzie maja oczy;/