Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wracam z podkulonym ogonem


I znów zaczynam od zera- ale bynajmniej potrafię pokornie się przyznać, że nie było regularnego ćwiczenia.

Nie przytyłam- nie schudłam. Stałam w miejscu

Wiele u mnie się zmieniło- wiele zmieni

Teraz to ja mam zamiar Was motywować i działać bo jest o co

Pozdrawiam!: )