Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nocne manewry....


Słoneczko :D gdzieś Ty się podziewało tyle czasu :*

Więc tak jestem padnięta po nocnych manewrach po Poznaniu.
Jak o 22:40 wybiegłam tak w domu byłam o 00:35 :) 

*Bieg
*Siłownia zewnętrzna
-Biegacz i orbitrek
-Wyciskanie siedząc i wyciąg górny
-Wyciąg górny i wyciskanie siedząc
-Twister i wahadło
-Wioślarz
-Prasa nożna

Wypite 3L wody były ;) aaa a moja kolacja-alla podwieczorek była sałatka owocowa:

2 banany
1 jabłko 
1op mussli banan+ kawałki czekolady Gelwe 
1op dużej Activi naturalnej 

Właśnie sprzątam mieszkanko a później rowerek planuję z 2 godz. sobie pojeździć po mieście....
Tylko ,że dziś jest jakiś maraton ;/ 

No zobaczymy ;) 

Buźka trzymajcie się ;*





  • Rakietka

    Rakietka

    7 kwietnia 2013, 13:41

    Pięknie:)

  • x001x

    x001x

    7 kwietnia 2013, 11:37

    I Ty się trzymaj!:)