Witam wszystkich serdecznie w tym roku (po raz pierwszy)
Szczęścia, pomyślności i spełnienia marzeń zyczę wszystkim.
Co u mnie?
Sylwester w domu z dziećmi plus przyjaciółka z synem. Wesolutko było u nas:)
Dietowo pomijając alkohol w sylwestra to było wzorowo. Dostałam w końcu hula hop i powiem szczerze że bardzo mi się spodobało kręcenie nim:) Szczegół, że mam poobijane i posiniaczone kości biodrowe ale to działa nie tylko na brzuch ale tez na posladki i uda:) Do tego pojeździłam trochę na rowerku i zaliczyłam spacer i sanki z dziećmi, więc jestem zadowolona. Nie wiem tylko dlaczego w takim razie podskoczyła waga???
Dokonałam też 1 stycznia pomiarów: udo 60cm, biodra 98 cm, pas 83(bez wciągania brzucha) , biust 93
zgroza!!!!
udanego dnia
LuiKa
3 stycznia 2011, 15:00nie jest zle;) popracuj nad soba troszku a bedziesz Laskajakich malo! Trzymam za Ciebie kciuki, buuziolek;*
dotek86
3 stycznia 2011, 14:41też sylwestra spędziłam z dziećmi przed telewizorem
kamelkaa
3 stycznia 2011, 13:36wiem jak trudno schudnąć każdy jeden kilogram, więc mimo, iż ważysz tyle o czym ja mogę tylko pomarzyć będę Ci kibicowała! :)