Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dukana dzień 5


Dziś zaliczyłam 3 godzinne buszowanie po sklepach, niestety rzeczy które kupiłam są do zwrotu  Ja się chyba nigdy nie nauczę, że nie powinno się kupować bez przymierzania. Wpadłam też do LIDLA w poszukiwaniu paluszków krabowych i jak na złość nie było. W PL to zawsze były w tym sklepie a tu nie ma a taką miałam ochotę. Za to zrobiłam zapas grani ligh, activii i kurczaczka  Dziś kolejny spadek na wadze, wychodzi mi, że chudnę ok 0,5 kg na dzień. Jest ok ale liczyłam po cichu na więcej 
Jeszcze 2 dni i zaczynam II fazę. Po przeczytaniu tej nowej książki Dukana stwierdziłam, że będę robiła naprzemienną w systemie 1/1 w książce pisze, że daje takie same efekty jak 5/5 a nie trzeba się tak męczyć bo mi to strasznie warzyw brakuje. 
Musiałam dziś kupić kolejny 5l baniaczek wody, wypiłam tamten w 2 dni  + wypijam jakiś litr kawy dziennie, normalnie nie wiem gdzie się tyle płynów mieści tym bardziej, że jakoś siusiu nie latam aż tyle. Hmm......

Mój dzisiejszy jadłospis:
- 4 kawy rozpuszczalne z mlekiem i słodzikiem
- 5 plastrów szynki drobiowej
- 2 jajka na twardo
- 1/2 ogórka kiszonego
- 2 actimele
- 150 g wędzonej makreli
- grani
- 125g proViact (coś ala actimel)
  • dominika0406

    dominika0406

    15 czerwca 2011, 22:17

    Gratuluje spadku wagi i zycze wytrwalosci pozdrawiam

  • Przy...kosci

    Przy...kosci

    15 czerwca 2011, 21:15

    Gratuluje spadku wagi!!! Bardzo ladnie - 0.5 kg. na dzien-to naprawde duzo!!!

  • nibylaska

    nibylaska

    15 czerwca 2011, 21:04

    Fajnie, ja też piję przy Dukanie na potęgę, ale z ubikacją... hmm... problem się gdzieś ruszyć, wszędzie się za WC muszę oglądać ;) No ale jeśli pić mniej - usycham :) Gratuluję spadeczków i powodzenia w dalszym dietkowaniiu życzę!