Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
14.12.2012 - fotomenu




Dziś od samego rana jestem jakaś nieogarnięta. Budzik mnie zaskoczył, nie mogłam się zebrać do kupy. Wychodząc do pracy zapomniałam telefonu, nie było by to problemem gdyby nie to, że pełni on u mnie też funkcję czasomierza bo zegarka nie noszę. Udało mi się spotkać na klatce babkę to podała mi aktualny czas, wtedy na oko liczyłam kiedy do drugiej pracy mam skoczyć. Tam na szczęście zegar był, więc wyliczyłam powrót do domu. Co prawda musiałam się cofać, bo zapomniałam tym razem worka. Po pracy musiałam lecieć w miarę szybko na autobus bo nie wiedziałam czy M. pamięta, że młodego odebrać ma a bez telefonu to nijak nie miałam się z nim skontaktować. Tak więc wskoczyłam tylko na 5 min do mojego ulubionego Charitka, oczywiście wyrwałam dzianinową czarną sukienkę z długimi rękawami. Oraz kupiłam kasztany do pieczenia. Zrobiłam według tej instrukcji:  https://www.youtube.com/watch?v=mvIU3im29d8 i muszę przyznać, że wyszły dużo smaczniejsze niż te, które jadłam wczoraj.

Miałam też dziś dziwnego smaka na nie wiadomo co więc wpadło trochę orzechów i kilka ciastek.






Menu:

7.35
-kołodziej z mozzarellą
- pomidorki


10.15 w pracy
- aero
- mini tarta

12.20 w pracy
- 6 mandarynek

14.40
- kołodziej z serem
- sałatka


17.05
- leczo


19.30
- 10 szt. pieczonych kasztanów


20.50
- kołodziej
- sałatka



Płyny:
- 3 kawy (nie chce mi się ciągle pisać jakie to kawy, już chyba wszyscy wiedzą jakie pijam)
- 4 pu-erh

Przekąski:
- orzechy
- 6 ciastek







  • biedrona48

    biedrona48

    15 grudnia 2012, 16:27

    Życie bez telefonu ? Tak się da na dłuższa metę? Chyba już nie :)

  • mritula

    mritula

    15 grudnia 2012, 15:09

    Wiemy, wiemy :) Jak zawsze mega menu:) Sałatki kupne czy własne?

  • CzarnaPerla1300

    CzarnaPerla1300

    15 grudnia 2012, 13:22

    a dodam jeszcze :co to za koleś od tych kasztanów hahaha

  • CzarnaPerla1300

    CzarnaPerla1300

    15 grudnia 2012, 13:18

    Oj oj dobrze że juz sobota :)

  • marcelka55

    marcelka55

    15 grudnia 2012, 11:04

    Ja - nie wiedzieć czemu wpadam w panikę jak telefonu nie mam. Też nie noszę zegarka :) Muszę sie kiedyś odważyć spróbować zrobic kasztany! Przyjemnego weekendu Ci życzę :)

  • TAINTA

    TAINTA

    15 grudnia 2012, 10:00

    no to miałaś dzień!! naprawdę zastanawiam się jak dawniej ludzie żyli bez telefonu!!??

  • stoneczka

    stoneczka

    15 grudnia 2012, 09:13

    ja bez telefonu bym chyba nie przeżyła:D dokładnie jak koleżanka niżej pisze: bez telefonu jak bez ręki :D

  • kasiakasia71

    kasiakasia71

    15 grudnia 2012, 08:45

    BEZ TELEFONU JAK BEZ RĘKI

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    15 grudnia 2012, 07:19

    Zakręcony dzień miałaś ;)

  • misskitten

    misskitten

    14 grudnia 2012, 23:18

    te dwa ostatnie kasztany szczególnie fajne;-D

  • basterowa

    basterowa

    14 grudnia 2012, 23:05

    Kurczę, mam ochotę na te kasztany.. Gdzie można kupić, na allegro nie ma :(