Dziś zrobione 9 km.
Pogoda zrobiła się zarąbista, wiosna przyszła, słoneczko świeci aż chce się chodzić.
Menu:
7.40
- 2 grzanki orkiszowe z masłem fistaszkowym
11.00 w pracy
- grzanka z greckim serkiem
- grzanka z jajkiem
13.30 w pracy
- banan
16.40
- grzanka orkiszowa z brie
- sałatka (ta co robiłam wczoraj)
20.05
- sałata, pomidory, awokado
Płyny:
- 3 kawy
- 2 pu-erh
Przekąski:
- grejpfrut
- garść migdałów
- 2 praliny
basterowa
5 marca 2013, 21:14Kocham słoneczko :) Aż się chce wychodzić z domu :D
TAINTA
5 marca 2013, 18:53;-)
Anankeee
5 marca 2013, 10:21Zgapiłam od Ciebie tą pu-erh i smakuje mi bardziej niż dotychczas pita herbata zielona ;-)
bella1984
5 marca 2013, 09:23co za smaczne menu:) ale chlopcy sa bardziej smakowici hehehe;))
monaniczka
5 marca 2013, 07:35ahhh to Twoje menu :D chyba sama zaczne robic fotorealcje ;P
MllaGrubaskaa
5 marca 2013, 04:13Wystarczy że słońce wyjdzie i od razu samopoczucie lepsze :))
Madeleine90
4 marca 2013, 21:51uwielbiam Twoje menu:) wszystko bym zjadła:)) też dzisiaj miałam "ochotę'' na grzanki:)
Hawaii.
4 marca 2013, 21:48ale pychotki! :)
kasiakasia71
4 marca 2013, 21:44No chce się chce-aż miło