Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: 13.1.2014 - 16.1.2014 - fotomenu
16 stycznia 2014
Dziś udało mi się kupić w bardzo okazyjnej cenie (20f) maszynę do pieczenia chleba Cookworks. Właśnie piecze się mój testowy chlebek. Zobaczymy jak wyjdzie
Ja też miałam taką maszynę, piekłam w sumie 3 lata chlebek :) ale się znudziłam ;) teraz robię bułeczki własnymi rączkami. Ale zapach chlebka w domu...bezcenny!
Antikleja
19 stycznia 2014, 19:30Ja też miałam taką maszynę, piekłam w sumie 3 lata chlebek :) ale się znudziłam ;) teraz robię bułeczki własnymi rączkami. Ale zapach chlebka w domu...bezcenny!
Lovelly
17 stycznia 2014, 18:08Alez pyszności, możesz zdradzić co to za danie na 3-cim zdjęciu? ;*
marcelka55
17 stycznia 2014, 14:44Daj znać jak chlebek wyszedł :) Ale nic nie przebije Twojego pudełeczka do pracy z przegródkami :) Boskie jest!
MllaGrubaskaa
17 stycznia 2014, 07:32Też myślałam o maszynie do chleba, ale doszłam do wniosku że wyrabianie łapkami to niezła frajda i mam na to czas więc na razie dałam sobie spokój ;))
TAINTA
16 stycznia 2014, 22:43zabijają mnie te metamorfozy,ja też tak chce !!!!!!
misskitten
16 stycznia 2014, 19:30jakie fajne te obiadki warzywne...mniam!