Paskudna pogoda :( wieje jak nie wiem i pada... nie mam na nic ochoty...
Wczorajsza sesja A6W wykonana oczywiście. I jestem z siebie dumna, bo nie pochłonęłam niezliczonej ilości czekolady, co się zawsze dzieje kiedy wracam na weekend do domu :)
Pomysły na dziś? Siedzieć przed tv i odpoczywać ehhh... gdyby przynajmniej była ładna pogoda można by wyjść.
Jutro ważenie i mierzenie. Trochę się martwię... że nic nie ubyło. Hmmm... nie zrobiłam w tym tygodniu tego co chciałam zrobić... Byłam tylko raz na rolkach, nie biegałam, mało ćwiczyłam. W sumie to ciedziennie przynajmniej to 0.5 h wykonywałam jakieś ćwiczenia. Ale to nie był trening cardio. Jak już chciałam iść biegać(lub jeździć na rolkach) to zepsuła się pogoda. Brrrr...
Może dziś coś wykombinuję w domu.
See ya!
MagdalenaCornelia
31 marca 2012, 15:07Jak brzydko na dworze to polecam zestaw ćwiczeń przed TV :) Zarówno na nogi jak i na pośladki - znajdziesz w internecie całą masę różnych ćwiczeń - chciałam dodać film, ale się nie da :(