Dzisiaj miałam pierwsza jazde L-ką;p Pan instruktor powiedzial, że calkiem dobrze mi szło...-Naiwniak;p Pozory mylą;) Jutro druga jazda, więc się przekona..;D
Ale cóż, nauczyć mnie musi..:)
Ale cóż, nauczyć mnie musi..:)
Po jeździe poszłąm sobie kupić spodnie;) wymarzyły mi się jasne rurki jeansy... No i szlak... Tu nie ma, tu sklep zmakniety, tu jakies glupie... Po km przeszukiwań miasta znialazłam sklep z jeansami jakie chcialam:D No i zajebiście rozmiar albo 36 albo 42 o wzwyż, a ja mam 38:)
Wzięłam 36 i 42, w 36 ledwo sie dopięłam, a 42 mi z tyłka spadły... ehhh... No nic, wzięłam te 36 myśląc "qrde schudnąć muszę". Muszę schudnąć tylke by zapinanie moich nowych spodni przychodziło mi z łątwością:D
So, I do it!:D & Let's starting a new diet:D
marta11061991
19 września 2011, 20:22napewno ci sie uda :) wkoncu to jakas motywacja to tylko 2 rozmiary :) Powodzenia
Merve
19 września 2011, 20:14Weź mi te z rozm 42. Ostatnio miałam problem je znaleźć :D