Ja już jestem po sesji i obliczyłam, że moja srednia na ten semestr wynosi 4,7:D
Mysle, ze to nie taki zly wynik;) wreszcie koniec tego zakuwania ciaglego...
jeszcze jeden plus:D moja waga po weekendzie wyniosla 51.6kg:D
Jestem z siebie dumna:D
Wczoraj ogladalam z moim chlopakiem wesele mojej sasiadki na ktorym bylam bez niego (jeszcze nie bylismy wtedy para). A on mi oswiadczyl, ze teraz lepiej wygladam, bo przedtem mialam nozki grubsze i raczki...;)
Nic, daruje mu te dygresje czy szczerosc, bo mi sie tez moja wczesniejsza postura nie podobala;p
Tak zimno na dworze, ze szok;/ Taki zmarzluch ze mnie, ze moglabym ciagle przy kaloryferze siedziec..;)
Tylko, zeby nie przytytc do lata o moc sie opalac bez krepacji..;)