Najgorsze jest to, że mój mąż wczoraj kupił chleb z taką przypieczoną, ciemną skórką....taki właśnie uwielbiam. No i ugryzłam kawałeczek, ale tylko malutki....brakuje mi tego chlebka
ale zamiast sie smucic i za chlebkiem tesknic, to pomysl, jaka silna z Ciebie kobieta, ze jednak zdolalas sie oprzec i nie spalaszowalas polowy bochenka:)
kreemooofka
19 stycznia 2010, 15:53
To niech mąż go nie kupuje!, tylko Ci smaka robi!:):)
Grubbbcia
19 stycznia 2010, 16:24ale zamiast sie smucic i za chlebkiem tesknic, to pomysl, jaka silna z Ciebie kobieta, ze jednak zdolalas sie oprzec i nie spalaszowalas polowy bochenka:)
kreemooofka
19 stycznia 2010, 15:53To niech mąż go nie kupuje!, tylko Ci smaka robi!:):)