Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Herbatoholizm :D


Oficjalnie dietę zaczynam od poniedziałku, więc na razie luźne tematy :) Otóż mam kilka uzależnień. Jedne mniej szkodliwe, inne niestety bardziej. Uwielbiam słodyczne. Ale także herbatę. Tak herbatę. Owocową najbardziej. Czy to lato czy zima pijam hektolitry herbaty. Najbardziej lubię przestudzoną. Nikogo nie dziwi, jak u mnie na biurku stoją 4 kubki i każdy z innym smakiem herbaty :) i w moim studenckim mieszkaniu i u rodziców mam po kilka różnych smaków. Już nie mam miejsca na nowe herbatki, a teraz w jednej z sieciówek jest akcja "co miesiąc nowy smak herbaty". Coś idealnego dla mnie. Moje pyszności piję z kubka o pojemności 0.9l :D 

Jeśli potrzebujecie doradztwa w sprawie herbatki to się polecam :)

  • Galaretka90

    Galaretka90

    25 marca 2017, 20:17

    oj, ja uwielbiam wszelkie zielone herbatki ;) ale kubek 0,9?? szacun!! ;))

  • angelisia69

    angelisia69

    25 marca 2017, 19:46

    ja niedawno zaczelam z zolta i gunpowderem,mialas doczynienia z nimi?

    • aniucha24

      aniucha24

      25 marca 2017, 19:57

      Pilam z gun powderem, ale to nie bardzo moje smaki. Nie przepadam za zielonymi herbatkami. Jakiegos specjalnego dzialania nie zauwazylam

  • zygfrydkaa

    zygfrydkaa

    25 marca 2017, 19:40

    A ja pijam tylko herbatę cytrynową bez cukru, w kółko tą samą ;o Należałoby to zmienić! :D Choć z tego co pamiętam to kiedyś byłam mega wybredna co do herbat smakowych i tak już od paru lat wdarła się taka monotonia

  • GrubaJa21

    GrubaJa21

    25 marca 2017, 19:33

    haha, cieszę się, że jest ktoś taki jak ja! ale ja wolę gorącą!