... a do własnego domku dojadę po piętnastej... jadę z dziećmi na lodowisko jako opiekun wycieczki szkolnej... nie chcem, ale muszem... cóż...
... niestety to znów nie pozwoli mi przestrzegać mojej diety...
... życzę Wam zasłużonego wypoczynku, moje Drogie Panie ;) trzymajcie się cieplutko :)
16:12... ale się wymarzłam... szok... wszyscy cali i zdrowi :) po półtorej godziny na lodzie i wizycie w muzeum rzeźby... i McDonald's... dzieci wniebowzięte :) ja się rozgrzać do tej pory nie mogę... na chwilę obecną zjedzone: kanapka z serkiem z ziołami (na śniadanie), ciepłe ciastko, mała sałatka z sosem vinnegrette, wypite: dwie słodkie kawy z mlekiem i trzy herbaty... niestety waga nadal wariuje, więc nawet nie wiem, ile ważę...
kkkamila
25 lutego 2007, 00:52Najważniejsze, że już masz za sobą tą eskapadę.:) Piękne zdjęcie ślubne. Buziaki!
aneczka071980
24 lutego 2007, 19:07ja tez sie cieszę ze wróciłam!!!!!pozdrawiam i sciskam mocno!!!!!!!
ELIZA33
24 lutego 2007, 18:43zimno ja bylam tylko w sklepie i mialam dosyc nie ma to jak w domku cieplutko i przyjemnie aby do wiosny pozdrowka
gosienka112
24 lutego 2007, 17:26Kochana,przeczytalam sobie caly twoj pamietnik i nie doczytalam sie jaka dietke sobie wykupilas?
aneczkakk
24 lutego 2007, 17:13dzieki, a z ciebie sliczna panna mloda:)
whisperwind
24 lutego 2007, 16:43własnie jest problem :( Dodaje zdjęcie, wciskam host it i mają mi sie pokazać linki...nie pokazują sie i nie mam z czego wybrać ostatniego :( I co teraz?? Możesz mi jakoś pomóc?
siisi
24 lutego 2007, 16:34jaka z Ciebie sliczna panna młoda :o) całus :o)
niunia007
24 lutego 2007, 16:30hej anetko...och to sie teraz ubierz cieplutko zeby z tego przemarzniecia jakies przeziebionko sie nie zrobilo!!! slicznie wygladasz na tej fotce ze slubu...zreszta na kazdej uwazam slicznie wychodzisz :) masz taka delikatna urode :) taka moim zdaniem malej dziewczynki :):) a z tmi slodkimi kawami to sie prosze pilnowac!! bo waga podskoczy hehe :) a tego nie chcemy co nie?? nio to milego ciplego popoludnia zycze!!buzka papa
jagusia1979
24 lutego 2007, 16:26Dzięki Aniuś tak wogóle to wyglądasz super swietnie w tej nowej fryzurce, stałaś sie taką dojrzałą kobietką , nie chodzi mi tu o wiek ani nic złego, tylko w tamtych włoskach byłaś jak dziewczynka a teraz nei dziwię sie Twojemu mężowi. Ha ha. Niech dobrze pilnuje
moniaf15
24 lutego 2007, 15:52no bo tu nie chodzi o diete odchudzajaca ale o zdrowe odzywianie ktore daje nam wage optymalna wiec jak ktos za tlusciutki to mu spada waga a jak za chudy to rosnie ;O))) musi byc zdrowo i tyle a wiemy ze za chudo to tez nie dobrze ;O))) a ja tam chetnie poszlabym na lyzwy z dziecmi ,O))) aaa mam w kocnu dokonczona kuchnie, no prawie bo jeszcze raczek nie ma, szkoda tylko ze na 2 tygodnie przed wyprowadzka ;o))) buzaiczki
gosiasek
24 lutego 2007, 10:56a co do ostatniej notki zwiazanej z rozmowami w toku to tez ogladałam,..... ale mimo to ja bede sie dalej dchudzac :P:P wiesz kiedys pytałam ile zaplacilas za mieszkanie powiesz mi ??? dla mnie to wazne bo kto wie czy nie wyprowadze sie gdzie indziej bo w krakowie jest bardzoooooo drogo :(
siisi
24 lutego 2007, 08:21Pozdrawiam
monkan2
24 lutego 2007, 08:13alespalisz kalorie hihi;milego weekendowania;pozdrawiam
swinecka88
24 lutego 2007, 08:04Może rzeczywiscie nie pozwoli Ci to przestrzegac diety,ale jak sobie posmigasz na lyzwach to spalisz mnostwo kalorii:)