... dzisiejsza waga: 60,7 kg :)
... czy ja się sypię, czy co?
... dzisiaj już żadnych bóli w klatce nie odczuwam, za to coś mnie piecze przy oddawaniu moczu... (sorki za takie fizjologiczne wynurzenia, ale cóż... samo życie)... mam chyba osłabiony przez te stresy... i może odchudzanie... organizm... i wszystko się przyczepia...
... dzisiaj niczego szczególnego nie planuję...
monpau
26 czerwca 2007, 13:02Przestan juz szwankowac i nie syp sie tak:-)Chyba nalezy Ci sie jakiś pozadny wypoczynek. Duzo zdrówka zycze. Miłego dnia. Pozdrawiam
gosia2007
26 czerwca 2007, 12:38twoja waga robi sie coraz ladniejsza zycze ci dzis duzo sloneczka
anesia9009
26 czerwca 2007, 11:58no to pieknie !!!!:D:D
TazWarkoczem
26 czerwca 2007, 11:11to zaplanuj zrobienie chocby paru zdjęc i wklejenie tu...pokaz nam sie z taką piekną wagą ...O Boshe, taki wzrost i taka waga...ideał!!! Buziaki
20dziestka
26 czerwca 2007, 10:50no to uwazaj teraz na siebie!!! Milych wakacji
szymonska
26 czerwca 2007, 10:42widze , ze momo osiagnietego celu , waga nadal spada, ale to dobrze miec troche w zanadrzu:)pozdrawiam.
Pigletek
26 czerwca 2007, 10:29Jak piecze to zażyj szybko Urosept. Jest bez recepty. Od razu 3 tablety połknij. I bedzie dobrze! Pozdrawiam!
Demonek27
26 czerwca 2007, 10:20Dużo zdrówka życzę..i miłego(pomimo kiepskiej pogody) dzionka:)
katarzynka100
26 czerwca 2007, 10:19...... gorsze dni.... Odpocznij sobie, poleż z nogami do góry - świat się nie zawali jak się troche ponudzisz:))) Buziaki i miłego dnia:)