Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... jest!

Witam Cie serdecznie :)) Powiem Ci, ze to jest to... ja czuje cos podobnego, niby jem malo ale jak pomysle sobie ze zjadlbym wiecej to by mnie zabilo, no moze nie doslowne ale mialoby wplyw na dalsza droge mojego odchudzania. Ja jestem taka osoba, że jeśli sobie coś postanowię to tak musi być. Moze niektorzy mają rację, że to nie jest zdrowe ale ja nie chce sie odchudzać rok... ja chce to zrobić szybko, bo ja wczesniej wazylem okolo 75kg i bylem szczupla osoba, teraz tej zimy przytyłem i sam nie wiem dlaczego... i chce wrócić do poprzedniej wagi. Poza tym nie widać az tak bardzo u mnie tych kilogramów, ale musze sie tego pozbyć!! Heh, ale zwierzenie ;)) Poza tym patrząc na Ciebie to wyglądasz na bardzo szczupłą osobę :)) ale powiem szczerze, że milo popatrzeć na sukces drugiej osoby i że udało Ci się osiągnąć to co chciałaś. pozdrawiam

nawet nie chce mi sie pisać, po wakacjach 2 kg wiecej ,mam na siebie nerwy straszne ,ale od jutra postanowiłam wziasc sie za siebie. Nie wiem tylko czy mi sie uda , nie potrafie sie pozbierać, gruba strasznie jestem :-(. Ale widze .ze Ty świetnie sie trzymasz, musze czesciej tu zagladać , bo to jednak motywuje ,widzac jak inni utrzymują wage, a ja dałam strasznaa plame (nie moge uwierzyć ,ze tak sie zapuściłam , wstyd mi strasznie). Pozdrawiam .

do celu tak niewiele, troszkę zazdroszczę

:))) super :)) milutkiego dnia :)))

Przeciez Ty cały czas wygladasz na szczesliwa:))) tak trzymaj, miłej niedzieli Ala