Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
witam :)


... dzisiejsza waga: 60,6 kg...
... dzisiaj pobudkę miałam przed 5, bo 20 po mój Mąż wychodził do pracy... i raz zbudzona jak zwykle nie mogłam zasnąć...
  • foczak

    foczak

    8 sierpnia 2007, 10:23

    A gdzie dzisiejszy wpisik???

  • Desperatka75

    Desperatka75

    8 sierpnia 2007, 09:45

    to ciemna, głęboka noc.....hahahhaha Buźka!

  • malgosia1

    malgosia1

    8 sierpnia 2007, 08:07

    Pozdrawiam i zycze milego dnia! Dzis nie bylo bardzo wczesnej pobudki?

  • Anuska89

    Anuska89

    7 sierpnia 2007, 22:26

    Pozdrawiam;)

  • ELIZA33

    ELIZA33

    7 sierpnia 2007, 16:05

    kochana za pocieszenie

  • amellka25

    amellka25

    7 sierpnia 2007, 15:46

    no widzę,ze Ty możesz normalnie robić za budzika;)i to takiego porannego:)Pozdrawiam i widzę,że waga ciagle krąży,ale w bezpiecznych granicach!!!

  • aanneett

    aanneett

    7 sierpnia 2007, 13:59

    hej hej.ale dzis rannny z Ciebie ptaszek!ja nastawiłam budzik na 5.30 zeby co nieco pocwiczyc i za nic nie mogłam sie dobudzic.dopiero po 6 zwlekłam sie z łozka. pozdrawiam i miłego popołudnia:o)

  • paulineczqqa

    paulineczqqa

    7 sierpnia 2007, 13:55

    Ja juz schudłam i to jest dla mnie najlepsza droga a o anoreksji nasłuchałam sie tyle ze mi sie rzygac chce jak tylko to przeczytałam.

  • judytajudka

    judytajudka

    7 sierpnia 2007, 12:28

    ja tez tak kiedyś nie mogłam zasnąc, a tera nie mogę dostpać :O) hihi, mimo, że idę spać ok. 24 a wstaję o 7 :O) milutkiego dnia :O) u nas taka piekna pogoda, że tylko się nią cieszyc i zniej korzystac :O)

  • foczak

    foczak

    7 sierpnia 2007, 11:50

    MIŁEGO DNIA!

  • paulineczqqa

    paulineczqqa

    7 sierpnia 2007, 10:43

    Mama ?!zamierzam w krótkim czasie zgubić na wadze jezeli jedak moj pamietnik ci sie nie podoba i to co w nim pisze nie odwiedzaj go naturalnie ;0

  • malgosia1

    malgosia1

    7 sierpnia 2007, 09:42

    ... gdyby Marcin mnie obudzil o tej porze. A moze i nie? Czasami fajnie wstac wczesniej, zrobic na spokojnie sniadanko, wypic kawe powolutku i wypic czytajac gazetke. Spokojnie sie ubrac i... w dobrym nastroju zaczac dzien.

  • pannamigootka

    pannamigootka

    7 sierpnia 2007, 08:59

    pozdrowionka i miłego dzionka..=D sie mi rymnęło=P

  • Demonek27

    Demonek27

    7 sierpnia 2007, 07:47

    Ja też tak mam, też zwykle wstaję jak mąż wychodzi do pracy, a on się dziwi dlaczego ja tak wcześnie wstaję.Pozdrawiam.

  • monpau

    monpau

    7 sierpnia 2007, 07:38

    Ja tez zawsze sie budze pomiędzy 5 a 6, ale przynajmiej obiadek mam juz zrobiony. Dzieki za sowa wsparcia, mam nadzieje ,ze szybko zgubie te dwa kilo. Pozdrawiam.

  • justa31

    justa31

    7 sierpnia 2007, 07:34

    Ale z ciebie ranny ptaszek. Milego dnia

  • renataromanowska

    renataromanowska

    7 sierpnia 2007, 07:15

    jednak z Ciebie to ranny ptaszek;) ja to bym spała i spała;) ale dziś postanowilam nie iść spać i już siedzę przy kompie (zawsze sobie dosypiam jak skończe pracę o 7:00) pozdrawiam;)

  • stokrotkakrk

    stokrotkakrk

    7 sierpnia 2007, 07:04

    dziekuje slicznie za zyczonka;):) buziak i milego dnia;*:)

  • stokrotkakrk

    stokrotkakrk

    7 sierpnia 2007, 06:52

    hej anetko noi widze ze nie tylko ja tu jestem porannym ptaszkiem:) heh.... ja mialam ciezka noc na 4 kawach jestem bo odstawiam zuzolka od piersi... pierwsza nocka za nami:):) wkoncu:):) buziak:*